Nie wyglądało to zbyt dobrze, prawda? Uwierzcie mi, że w pewnym momencie przestałam odwiedzać naszą "budowę", bo byłam załamana tempem zmian. Dziś już wiem, że tak po prostu jest. Na wszystko potrzeba czasu. Każdy klej czy tynk musi wyschnąć, posadzki również. A czasami trzeba coś rozwalić, żeby poprawić itp. Dziś jestem mega dumna z mojego męża, który tak wiele zrobił w naszym domu. Mimo, że nigdy wcześniej nie zajmował się tzw. wykończeniówką. Oczywiście niektóre prace wymagały doświadczonych fachowców. Na szczęście wszystko się udało.
Zobaczcie jak to wszystko wygląda teraz.
Aż trudno uwierzyć, że to ten sam dom :)
Nasza domowa galeria wspomnień :)
Mam nadzieję, że z czasem będzie się powiększać :)
Sypialnia, o której zawsze marzyłam ❤
Na przeciwko łóżka jest szafa, która jest raczej mało ciekawa ;)
"Mój pokój" relaksu i pracy.
Choć bywa też suszarnią na pranie :D
Choć bywa też suszarnią na pranie :D
Stół, w którym się zakochałam jak tylko się u nas pojawił.
Uwielbiam przy nim siedzieć. Tak na co dzień i z gośćmi.
Każdy posiłek zjadam tu ze smakiem ;) Blat stołu zrobiony jest
z pozostałości po blacie kuchennym. Wystarczyło dokupić
tylko nogi na allegro :)
Uwielbiam przy nim siedzieć. Tak na co dzień i z gośćmi.
Każdy posiłek zjadam tu ze smakiem ;) Blat stołu zrobiony jest
z pozostałości po blacie kuchennym. Wystarczyło dokupić
tylko nogi na allegro :)
Kącik po przeciwnej stronie stołu. To tu odpoczywamy,
rozmawiamy, oglądamy filmy i seriale oraz słuchamy muzyki :)
rozmawiamy, oglądamy filmy i seriale oraz słuchamy muzyki :)
Tzw. główna łazienka. Niewielka, ale mieści wszystko, co potrzebne.
Jest tu moja wymarzona wanna, która spełnia też funkcję prysznica,
toaleta, szafka na kosmetyki oraz szafka pod umywalką.
Jest też miejsce na brudne ubrania. Aż sama nie wierzę, że
wszystko tu zmieściliśmy :) Meble nie były robione pod wymiar,
są kupione w Ikea :) A wanna z Leroy Merlin.
I jak Wam się podobają takie zmiany? Wiadomo, że każdy ma inny gust, ale mnie osobiście cieszy już sam fakt postępu. Cieszy mnie każdy najmniejszy szczegół, każda płytka i każdy panel. A także te wszystkie dodatki, które sprawiają, że to miejsce można nazwać domem :)
toaleta, szafka na kosmetyki oraz szafka pod umywalką.
Jest też miejsce na brudne ubrania. Aż sama nie wierzę, że
wszystko tu zmieściliśmy :) Meble nie były robione pod wymiar,
są kupione w Ikea :) A wanna z Leroy Merlin.
I jak Wam się podobają takie zmiany? Wiadomo, że każdy ma inny gust, ale mnie osobiście cieszy już sam fakt postępu. Cieszy mnie każdy najmniejszy szczegół, każda płytka i każdy panel. A także te wszystkie dodatki, które sprawiają, że to miejsce można nazwać domem :)