Macie czasem takie dni, że kompletnie nie macie pomysłu na obiad? U mnie jest tak bardzo często.
Mam jednak kilka takich potraw, które zawsze się sprawdzają. Jedną z nich jest właśnie propozycja, którą chcę Wam dzisiaj pokazać. W naszym domu pojawia się mniej więcej dwa-trzy razy w miesiącu i jakoś jeszcze nam się nie znudziła. A wymyśliłam to szybkie danie, kiedy mój mąż od razu po pracy jeździł na "budowę". Ja wracałam do domu, przygotowywałam coś na obiad i zawoziłam mu w pudełku. I tak jedliśmy razem posiłki przez jakiś czas. Teraz, kiedy już jesteśmy na swoim, wciąż z chęcią jemy to danie, tym razem już na talerzach :).
To danie jest bardzo proste w przygotowaniu,
wymaga niewiele czasu i składników.
Potrzebne są:
- ryż
- filet z kurczaka lub indyka
- curry
- pietruszka (suszona lub świeża natka)
- sól i pieprz
Zaczynamy od ugotowania ryżu i podsmażenia mięsa
Następnie wszystko razem mieszamy w garnku (lub na patelni, ale w garnku wygodniej mieszać)
Dodajemy curry, sól, pieprz i pietruszkę. Ja tym razem użyłam suszonej.
Żeby ryż nie był taki suchy, dodajemy odrobinę masła lub oliwy
Wszystko razem mieszamy, chwilę gotujemy i gotowe!
Smacznego!