Macie czasem tak, że codzienność tak Was pochłania, że zapominacie o swoich pasjach, hobby a nawet znajomych? Chociaż słowo "zapominacie" nie jest do końca odpowiednie, ale myślę, że wiecie co mam na myśli. Ja chyba tak ostatnio mam. Maj upłynął pod znakiem rodzinnych imprez, nawet nie wiem kiedy ten miesiąc minął. Dodatkowo bardzo często dopadały mnie różne infekcje, angina itp. Teraz zresztą też jestem przeziębiona. Wyobraźcie sobie 30 stopni na zewnątrz, słońce i bolące gardło na przemian z katarem. Z tej okazji postanowiłam umilić sobie czas pyszną zupą. W taką pogodę ciężko mi wymyślać obiady. Ostatnio jednak polubiłam dwie zupy, które bardzo mi pasują i jedną z nich chcę się z Wami podzielić :)
Do jej przygotowania użyłam:
dwie średnie cukinie, cebulę, sól, pieprz i curry.
Bułkę, która została mi z poprzedniego dnia, postanowiłam wykorzystać na grzanki.
W garnku na maśle zeszkliłam pokrojoną w kostkę cebulę
Cukinie również pokroiłam w kostkę i dodałam do cebuli
Następnie do garnka wlałam około 300 ml wody (może być również bulion)
W międzyczasie przygotowałam grzanki. Bułkę pokroiłam na mniejsze kawałki,
posypałam bazylią i przypiekłam na patelni z odrobiną masła
Kiedy cukinia już zmiękła, zblendowałam zawartość garnka, doprawiając do smaku solą i pieprzem
Na koniec wystarczyło dodać odrobinę curry i domowe grzanki na wierzch :)
Smacznego! :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz