środa, 27 lipca 2016

Bezglutenowe naleśniki jaglane bez mleka

Dostałam ostatnio kilka wiadomości, by częściej zamieszczać na blogu jakieś przepisy. Proszę bardzo! :) Od czasu do czasu będę wstawiać to, co smaczne i sprawdzone - często bezglutenowe i bez mleka. Dziś mam dla Was propozycję idealną zarówno na śniadanie, jak i obiad czy kolację. Od zawsze lubiłam naleśniki, najbardziej na słodko. Robiłam już różnego rodzaju ciasta, tym razem przyszła kolej na kombinację jaglaną. 


Do przygotowania naleśników potrzebne są: 
kasza jaglana, szklankę mąki jaglanej, pół szklanki wody, cynamon i dwa jajka 


Kaszę jaglaną wrzucam do gotującej wody na 10 minut


Do miski wsypuję szklankę mąki jaglanej


Następnie: dwa jajka, cynamon i pół szklanki wody



Następnie dodaję ugotowaną i odsączoną kaszę jaglaną


Wszystko razem miksuję


Na lekko naoliwionej patelni smażymy naleśniki. Musicie wziąć pod uwagę fakt, że konsystencja ciasta z kaszą jaglaną różni się nieco od zwykłego. Naleśniki wychodzą mniejsze i bardziej kruche. 


Naleśniki te najlepiej smakują z owocami lub dżemem :) Ciasto samo w sobie jest dość mdłe, dlatego warto poszaleć z dodatkami.


Smacznego! 

czwartek, 21 lipca 2016

Ozdobne serduszka z wacików kosmetycznych

Ci, którzy śledzą stronę Zaczerpnij na Facebooku wiedzą, że czeka mnie malowanie pokoju. Obecnie jest on szaro-pomarańczowy, po metamorfozie będzie w dużo jaśniejszym odcieniu szarego oraz żółtym. Mimo tego, że malowanie jeszcze przede mną, postanowiłam zrobić coś, co będzie mi pasowało w nowej aranżacji pokoju :). 

Do wykonania ozdoby potrzebne są: płatki kosmetyczne, długie wykałaczki, farba w spray'u oraz kawałek sztywnego papieru, z którego wycięłam szablon oraz sznurek, nić lub żyłka. 


Rozpoczęłam od wycięcia dwóch takich samych serduszek. Następnie jedno z nich przykleiłam do patyczków klejem i wzmocniłam taśmą. 



Serduszko spryskałam klejem w spray'u Tesa 


i zaczęłam je warstwowo obkładać płatkami


Po kilku warstwach między płatkami kosmetycznymi przykleiłam drugie serduszko


Po przyklejeniu jeszcze kilku warstw wacików obwiązałam wszystko przezroczystą, cienką żyłką i pomalowałam farbą


Później zrobiłam jeszcze drugie mniejsze serce w szarym kolorze :) 


Jak Wam się podoba efekt końcowy? :) 


środa, 13 lipca 2016

Spodnie z dziurami

Nie wiem czy śledzicie aktualne trendy modowe, ale pewnie zauważyliście obecność spodni z dziurami wśród przechodniów na ulicach. Noszą je zarówno kobiety jak i mężczyźni. Nie byłam do końca przekonana co tego trendu, ale chciałam sprawdzić ile takie spodnie kosztują w sklepach. Ceny jakie zobaczyłam wbiły mnie w podłogę. Nie chciałabym zapłacić za takie spodnie 80-90zł, dlatego stwierdziłam, że sama takie zrobię. Wygrzebałam z szafy dość stare dżinsy, których nie było mi żal zniszczyć, ponieważ miały już kilka przetarć. Efekt końcowy całkiem mi się spodobał :) 


Do przeróbki użyłam spodni, noża do tapet, nożyczek i pilnika do paznokci (możecie też użyć pumeksu) 


Na nogawkach wycięłam kilka otworów. Nie muszą one być dokładne.



Brzegi dziur postrzępiłam pilnikiem do paznokci i powyciagałam kilka nitek


Skończone spodnie prezentują się tak: 





środa, 6 lipca 2016

Organizer na biurko

Mimo tego, że swoją edukację już zakończyłam, to nadal posiadam biurko. Niewiele z niego korzystam, ale jest to miejsce pracy mojego narzeczonego. Potrzebujemy więc miejsca na długopisy, ołówki różnego typu i inne przybory. Postanowiłam więc nieco je uporządkować i te, najczęściej używane przełożyć do organizera, który obecnie stoi na biurku. Wykorzystałam organizer z surowego drewna, który pomalowałam na szaro-biało, kolory pasujące do naszego wnętrza. 

Potrzebowałam taśmy malarskiej, ponieważ postanowiłam pomalować organizer na dwa kolory. 


Zaczęłam od zabezpieczenia organizera taśmą


Następnie przeszłam do malowania wnętrza i frontu na biało



Musiałam zostawić organizer na kilka godzin do wyschnięcia. 
Przed malowaniem kolejnego koloru, białą część musiałam odpowiednio zabezpieczyć. Resztę ścian organizera pomalowałam szarą farbą. 


Po wyschnięciu organizer gotowy! :) 




Musisz to zobaczyć!

Jak zorganizować wieczór panieński lepszy od marzeń

Już kilka razy wspominałam Wam, że wkrótce wychodzę za mąż. Kiedy w styczniu zaczęliśmy załatwiać wszystkie sprawy związane ze ślubem i wese...