Moi bliscy wiedzą, że jestem strasznym zmarźlakiem. Często mam zimne dłonie i stopy, trzęsę się, kiedy inni mówią, że wcale nie jest tak zimno. Nadszedł ten czas w roku, kiedy marudzę, że jest chłodno i owijam się ogromnymi szalikami. W takie dni z pomocą przychodzą mi rozgrzewające napoje. Dziś pokażę Wam, dwa moje ulubione.
Pierwszy z nich, jest dla osób, które lubią różnego rodzaju herbaty. Potrzebna jest czarna herbata, miód, pomarańcza, goździki i opcjonalnie jakiś syrop owocowy.
Do przygotowanej już czarnej herbaty wystarczy dodać dwie łyżeczki miodu,
pokrojoną na kawałki lub plasterki pomarańczę
i odrobinę goździków.
Ja lubię jeszcze dodać jakiegoś soku owocowego. Tym razem użyłam malinowo-żurawinowego.
Rozgrzewająca, idealna na chłodne wieczory herbata - gotowa! :)
Kolejny napój to coś dla miłośników kawy. Potrzebne będą: kawa (rozpuszczalna lub zwykła), mleko, imbir i cynamon.
Do rondelka z gotującą się wodą, ścieram trochę imbiru
dodaję miód, czasami cukier
dwie łyżeczki kawy (ja akurat piję tylko rozpuszczalną)
Wszystko oczywiście mieszam i dodaję trochę cynamonu
Przygotowany napój przelewam do dzbanka z sitkiem, żeby odcedzić kawałki imbiru
Następnie już tylko przelewam kawę do filiżanki i dodaję mleko.
Rozgrzewająca kawa gotowa! :)
Napoje idealne na jesiennie i zimowe dni - czuję, że będą często gościć w naszym mieszkanku :D
OdpowiedzUsuń